Wzrosła liczba fake newsów i prób dezinformacji

Bartosz Kirchner 7.03.2022

Po wybuchu wojny w Ukrainie wzrosła liczba fake newsów i prób dezinformacji. Widoczne jest to szczególnie w mediach społecznościowych. Pojawiają się tam nieprawdziwe informacje np. że obywatele Ukrainy będą mieć ceny benzyny obniżone do 2 złotych za litr. Taki przekaz ma budzić wrogość do przybywających uchodźców. Fałszywe informacje często roznoszą się szybciej, bo wzbudzają negatywne emocje - mówił na naszej antenie analityk ze stowarzyszenia Demagog Mateusz Cholewa:


Dezinformacja oparta jest na stereotypach. Kiedy w ostatnich dniach na granicy pojawili się uchodźcy, którzy nie są narodowości ukraińskiej np. studenci z Indii pojawiły się fake newsy o ich zagrożeniu dla lokalnej społeczności dementowane przez policję. Niemniej pojawiły się wówczas postulaty tworzenia w Przemyślu tzw. patroli obywatelskich - mówi Mateusz Cholewa:



Stowarzyszenie Demagog ostrzega, że każdy z nas może stać się źródłem fake newsa. Aby radzić sobie dezinformacją warto z rozwagą reagować na treści w mediach społecznościowych. Ponadto warto zwracać uwagę na zdjęcia wyrwane z kontekstu, poprawność polityczną czytanych postów i tekstów, ufać tylko wiarygodnym i rzetelnym źródłom informacji, a także nie sugerować się wyłącznie notatkami tekstów. To tylko niektóre z 12 zasad stowarzyszenia Demagog jak radzić sobie z dezfinformacją. Więcej przeczytać można na stronie demagog.org.pl.

FOT: Unsplash

dezinformacja fake fałsz internet kłamstwo media prasa radio Ukraina wojna