Przemysław Prasnowski – Fundacja Barak Kultury
W ramach festiwalu "Rusałka - jezioro, które łączy", organizowanego już po raz drugi przez Fundację Barak Kultury, poznaniacy będą mogli poznać nieznany dla wielu mieszkańców fragment historii stolicy Wielkopolski.
Co mają ze sobą wspólnego jezioro Rusałka, dawna Szkoła Podstawowa nr 57 im. Józefa Kostrzewskiego w Krzyżownikach-Smochowicach oraz stadion im. Edmunda Szyca? Wszystkie te miejsca wiążą się z tragicznym losem ludności żydowskiej podczas II wojny światowej.
Jezioro Rusałka, leżące na terenie klina zieleni na Golęcinie, jest dziś dla poznaniaków miejscem odpoczynku i rekreacji. Jednak z tą sielską atmosferą kontrastuje tragiczna historia powstania jeziora. Wykopane zostało w czasie II wojny światowej na podstawie projektów niemieckich architektów, nadludzkim wysiłkiem żydowskich więźniów, a także polskich pracowników przymusowych. Do umocnienia dna i nadbrzeży Niemcy wykorzystali macewy ze zlikwidowanego cmentarza żydowskiego na ul. Głogowskiej.
Celem wydarzeń odbywających się w ramach projektu "Rusałka - jezioro, które łączy" jest zbudowanie mostu między tragiczną historią a współczesnością, pomiędzy funkcją rekreacyjną a historyczną Rusałki i terenów do niej przylegających. O wydarzeniach, które odbywają się w ramach festiwalu mówi Przemysław Prasnowski z Fundacji Barak Kultury.
fot. G. Dembiński