Kierowca szalejący po ulicach stanął przed sądem

Mężczyzna prowadzący opla corsę został zauważony w sobotę rano. Uciekał przed policją ulicami miasta z prędkością 140 kilometrów na godzinę. Po zatrzymaniu go na ulicy Roosevelta rzucił się na funkcjonariuszy, odgryzając jednemu z nich fragment palca.
Prokuratura postawiła mu 6 zarzutów, mówi Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu:
W trakcie dzisiejszej rozprawy sąd zdecydował, że mężczyzna trafi do aresztu na 3 miesiące. Kierowca przyznał się do winy, jednocześnie odmawiając składania zeznań. W trakcie pościgu miał około promila alkoholu we krwi. Nie wiadomo, czy był pod wpływem innych środków odurzających. Wyniki badania krwi będą znane w późniejszym terminie.
ZDJĘCIE: Unsplash