Poznańskie koziołki założyły dziś maseczki ochronne.
Poznańskie koziołki w maseczkach mają przypominać mieszkańcom miasta i turystom, że zasłanianie ust i nosa jest nadal obowiązkowe - także w miejscach publicznych, gdy nie da się zachować 1,5-metrowej odległości od innych osób.
Koziołki z wieży ratuszowej dają przykład innym i też nałożyły maseczki ochronne - w środę w samo południe można było zobaczyć najsłynniejsze symbole Poznania, przypominające o tym, że epidemia jeszcze się nie skończyła. Zasłanianie ust i nosa jest ciągle obowiązkowe, gdy nie da się zachować odpowiedniego dystansu.
Maseczki (lub inna osłona) obowiązkowe są również w przestrzeni zamkniętej. Trzeba je nosić: w autobusie, tramwaju i pociągu, a nawet w samochodzie osobowym, jeśli jedzie się z kimś, z kim się nie mieszka. Zasłanianie ust i nosa jest konieczne w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i poczcie, a także w kinie i teatrze, u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu. Maski powinno się zakładać również w kościele i szkole, na uczelni oraz w urzędzie (jeśli załatwia się tam jakąś sprawę) i innych budynkach użyteczności publicznej.
foto: UMP